wróc do FOTOGRAFIE

 

W wakacje wpadł do mnie Gooku aby trochę pogadać o żółwiach, wtedy opowiedziałem mu swój pomysł na rozbudowę pomieszczenia żółwia o WYBIG z prawdziwego zdarzenia. Trochę podyskutowaliśmy na ten temat, potem Gooku wrócił do siebie i ...
ZROBIŁ TO :-) - zrealizował pomysł! Całkiem zgrabnie mu to wyszło. Pewnie niedługo będę miał nowe fotki po jakimś czasie używania a na razie podziwiajcie surową konstrukcję w trakcie i tuż po zrobieniu. BRAWO

Jojek   

Na tym zdjęciu widać akwarium już w całej okazałości. Nowymi elementami akwario-terrarium są pokrywy oraz wybieg dla żółwia. Koszt wybiegu + obudowa do terrarium kosztowała mnie 350zł. Całość jest ze szkła. Z racji że nie miałem już miejsca na półkę pod wybieg taką jaka jest pod akwarium, zastosowałem inną metodę, która przyprawiła mi trochę problemu, ponieważ ściana na której wisi półka jest z gipsu. Obawiałem się że może nie wytrzymać tak dużego ciężaru, ale jakoś udało się.
To zdjęcie przedstawia wybieg. Brakuje jeszcze drzwiczek przesuwanych ale oczywiście będą. Wybieg ma wymiar 105x43, wysokość podłoża wynosi 15cm, a wysokość od podłoża do sufitu wynosi 40cm.
Na zdjęciu widać fazę umieszczania ziemi do terrarium. Ziemia kupiona w OBI, zwykła do kwiatków (80l)
Będąc w OBI zakupiłem również nasiona trawy. Wybrałem trawę która według producenta jest odporna na deptanie, czyli w sam raz dla żółwia, który będzie ją deptał nie miłosiernie.
Trawa wysiana, jeszcze trzeba ja trochę przykryć i podlać:)
Trawa już przysypana. Roślinka posadzona. W tym miejscu chciałem podziękować Jarkowi za zaszczepkę roślinki która wypuściła korzenie już po kilku dniach przebywania w wodzie. Niech rośnie jak najbujniej:)
Wiedząc jaką moc te żółwie posiadają do niszczenia i przesuwania wszystkiego przykleiłem kawałek szkła w rogu akwarium, żeby trzymał filtr oraz grzałkę.
Nie zapominając o wyjściu dla żółwia skleiłem z 2 kawałków pleksi wybieg. Jedyną obawą jest to, że wyjście może być pod złym kątem, ale to się jeszcze zobaczy.
Jak widać po 2 tyg. trawa wyszła. Wyjechałem na 2 tyg. i nikt jej nie przystrzygł w odpowiednim czasie i się trochę położyła. Tak więc dosiałem jeszcze trochę i czekam aż wykiełkuje i podrośnie zanim wpuszczę tam żółwia.
2006.03.22 żółw na pochylni
2006.03.22 lampy grzewczej w tym momencie nie ma bo mi sie uszkodzila i będę ją naprawiał albo kupował nową.
2006.05.17 żółw już oswoił się z wybiegiem i korzysta w najlepsze